[ODWOŁANO] 22 tysiące mieleckich rodzin otrzyma prezent z okazji absolutorium!

Mielec goni większe miasta jak Warszawa czy Słupsk, które publikują tzw. infografiki o wydatkach budżetowych. Nasze miasto idzie krok dalej, bo do każdego mieszkania dostarczy tę wiedzę w kolorowej książeczce. Czas na oferty wykonawców mija w poniedziałek (w 3 dni robocze), a na dystrybucję mają 7 dni. Ulotki zatem otrzymamy w sam raz na 23 czerwca, kiedy to radni zagłosują nad zatwierdzeniem prawidłowego wykonania budżetu przez Prezydenta.

Termin składania ofert upływa w poniedziałek o godzinie 12, można wysłać je także e-mailem oraz faksem. Wygra najtańsza.

[AKTUALIZACJA: Zlecenie nie doszło do skutku, zamówienie odwołano. ]

[ O ofercie dowiadujesz się dzięki społecznej pracy dziennikarzy obywatelskich z inicjatywy Obywatelski Mielec, którzy m.in. monitorują dokumenty czy dostęp do informacji. Jeśli chcesz, aby takich działań było więcej, dołącz do nas! ]

Tak może wyglądać ulotka-książeczka o budżecie - źródło Viperprint.pl
Tak może wyglądać ulotka-książeczka o budżecie - źródło Viperprint.pl 

Ile to będzie kosztowało?

Miasto zbiera tylko oferty łączne - na wydruk wraz z dystrybucją do mieszkańców (skrzynek, płotów lub pod drzwi).
Poniżej wycinek z oferty - elementy, jakie mają zawierać:


Zobacz pełną treść zapytania ofertowego tutaj >>


Ulotka, jak nazywana jest w zapytaniu, ma format kwadratu o boku jak krótszy formatu A4, 16 kolorowych stron, ma być zszywana, na standardowym w takim przypadku papierze kredowym.
Sprawdzając dla orientacji w internetowej drukarni Viperprint, znajdujemy ofertę w zbliżonym formacie (A4) i jakości papieru za około 6800 brutto za 10 tysięcy sztuk. Z tego wynika, że sam druk może kosztować w granicach kilkunastu tysięcy złotych, a do tego dojdzie jeszcze dystrybucja do domów oraz być może zysk (przykładowa drukarnia jest podwykonawcą dla innych). Nie wiemy, czy zleceniobiorcy policzą ekstra za termin, wszak oczekiwane jest wykonanie całości w ciągu 7 dni (sprawdzana drukarnia wykonuje same foldery w 3 dni robocze).


Zbieg okoliczności?

Krążą różne plotki o planach radnych PiS wobec sesji zatwierdzającej wykonanie budżetu za ubiegły rok. Posiedzenie zaplanowano na 23 czerwca. Brak zagłosowania za udzieleniem tzw. absolutorium może doprowadzić do odwołania Prezydenta, a między tymi stronami "trzeszczy" od samego początku. Prezydent jest regularnie punktowany i obwiniany przez Radę (np. za zamknięcie hali sportowej), zatem wydanie w tym terminie ulotki może być związane z tą sytuacją.

Nowość czy standard?

Podobna akcja wzbudziła kontrowersje w Poznaniu, gdzie w roku wyborczym dystrybuowano 12-stronicową broszurę do 245 tysięcy poznańskich domów ( http://www.radiomerkury.pl/informacje/pozostale/ulotka-budzetowa-czy-wyborcza.html ). W Sochaczewie natomiast było to coroczną akcją - elementem formalnego planu zwiększania przejrzystości działania władz. W 2005 roku rozesłano tam 2 tysiące papierowych egzemplarzy na 37 tysięcy mieszkańców - http://www.e-sochaczew.pl/sochaczew,zadanie-61-ulotka-budzetowa-zrealizowane,4482.html

Pamiętamy też, jak przed ostatnimi wyborami podobnie wydano i kolportowano okolicznościowy magazyn "Mielczanin" prezentujący sukcesy miasta pod przewodnictwem prezydenta Chodorowskiego. Ostatni numer miał pełny format A4 i 30 stron. Wcześniejsze edycje wywoływały kontrowersje i echa w lokalnej prasie.
W marcu tego roku wystartował magazyn Powiatu, półrocznik "Powiat Mielecki Dzień dobry!" z nakładem 2 tysięcy egzemplarzy.

Od dawna wskazujemy, że z informowaniem mieszkańców jest słabo - dowiadujemy się o takich przetargach lub posiedzeniach zwykle zaledwie na kilka dni przed ich terminem, często nie znajdujemy projektów uchwał. Chociaż terminy spotkań informacyjnych i konsultacyjnych są coraz bardziej dogodne, nadal bywają przeciwieństwem dostawy pod same drzwi. Sami staraliśmy się poprawić frekwencję w wyborach do rad osiedli, które, powiedzmy, kolorowymi ulotkami promowane nie były. W podobnym zapytaniu ofertowym, w temacie kontroli firmy Kronospan zgłosił się tylko 1 oferent, stąd zachęcamy wykonawców do zgłaszania się także w tym przypadku. Nie chcemy jednoznacznie potępiać drukowanego medium w dobie internetu i smartfonów, wszak są z pewnością osoby i rodziny bez dostępu do sieci czy kompetencji cyfrowych. Te warto jednak rozwijać.

Ze względu na błyskawiczne tempo postępowania ofertowego nie zdążyliśmy w piątek zapytać o treść "ulotki", wybór medium, ani zbieżność dat z sesją absolutoryjną. Tekst postaramy się zaktualizować.

O autorze Obywatelski Mielec

Autorem jest dziennikarz obywatelski z Mielca. Obywatelski Mielec to wspólny serwis aktywnych mieskzańców - członków organizacji społecznych, działaczy, osób które chcą coś zmienić.

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Napisz nam, co o tym myślisz!